Dwa ostatnie mecze w tym sezonie rozegrają w ten weekend tenisiści stołowi Energi KTSu. W piątek torunianie podejmą we własnej hali 3S Polonię Bytom, a w niedzielę zmierzą się na wyjeździe z drużyną Dojlid Białystok.
Piątkowy pojedynek z drużyną z Bytomia będzie wyjątkowy z dwóch powodów. Po pierwsze będzie to ostatni mecz w tym sezonie rozgrywany w Toruniu. Po drugie, z konieczności w składzie zespołu gospodarzy zadebiutuje prezes toruńskiego klubu Krzysztof Piotrowski. Działacze Energi KTS z powodu oszczędności, już wcześniej rozwiązali umowy z Hanem Chuanxi oraz Abdelem Kaderem Salifu, gracze z drużyny rezerwowej również nie mogą pojawić się w tym meczu, stąd skład uzupełni prezes klubu.
Jestem przygotowany, cały czas trenuje może nie tak intensywnie jak zawodnicy Lotto Superligi, ale do stołu podchodzę praktycznie każdego dnia. Nie będę więc zupełnie „surowy”, ale wiadomo, że moimi rywalami będą o wiele młodsi tenisiści z ekstraklasy, którzy prezentują wyższy poziom - powiedział Krzysztof Piotrowski – prezes Energi KTS Toruń
Zarówno torunianie oraz ich najbliżsi rywale utrzymanie w Lotto Superlidze już dawno sobie zapewnili. Nie mają też szans na awans do czołowej czwórki. W obu więc przypadkach stawka pojedynku nie jest więc za wysoka.
Zagramy na luzie, tym bardziej, że nie wystąpimy w kompletnym składzie. Jak wiadomo nie ma Hana oraz Abdela, będziemy więc tylko polski skład. Nie zmienia to fakty, że postaramy się zagrać jak najlepiej - obiecał Konrad Kulpa – Energa KTS Toruń
Piątkowy pojedynek zaplanowano wyjątkowo w hali przy ul. Międzymurze. Początek rywalizacji z 3S Polonią Bytom o godz. 18. Wstęp oczywiście darmowy.