Wspierają Nas

  • Dom Pizzy i Tapas
  • Eko goods
  • Stary rynek 25 apartamenty
  • Miasto Toruń
  • Manekin
  • msit
  • Butterfly
  • Enet
  • Barki na wiśle
  • Kujawsko-pomorskie
  • Energa

Pak Nam NGPracowity weekend maja przed sobą tenisiści stołowi Energi Manekina. Już w piątek lider Lotto Superligi zmierzy się w Białymstoku z drużyną Dojlid, a dwa dni później torunianie rozegrają mecz w Rzeszowie z Fibrain KU AZS Politechniką. W zespole prowadzonym przez Grzegorza Adamiaka zadebiutuje reprezentant Hongkongu Pak Nam Ng.

Energa Manekin ma za sobą fantastyczny początek sezonu. Po dwóch kolejkach rozgrywek torunianie mają na swoim koncie dwa zwycięstwa 3:0, a to oznacza, że reprezentanci naszego klubu nie zaznali jeszcze goryczy porażki. O ile forma Yuki Hirano nie jest zaskoczeniem bo i rywali nie miał zbyt wymagających, to bardzo dobrze spisują się również Tomasz Kotowski i Konrad Kulpa.

Moja wysoka forma to wypadkowa kilku czynników – powiedział Konrad Kulpa. Bardzo dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, razem z Tomkiem Kotowskim trenowaliśmy na kilku obozach kadry narodowej. Ważnym czynnikiem jest też współpraca z trenerem Grzegorzem Adamiakiem. Już od kilku sezonów współpracujemy i zaczyna to procentować. Dojrzałem również do odpowiedzialności za wynik zespołu. Chcę rywalizować na wysokim poziomie i jestem głodny zwycięstw.

Na piątkowy pojedynek do Białegostoku zawodnicy Energi Manekina pojadą prosto z Ostródy, gdzie przez cały tydzień trenowali na obozie kadry narodowej. Przeciwko drużynie Dojlid lider tabeli przystąpi wzmocniony reprezentantem Hongkongu Pak Nam Ng.

W Białymstoku zadebiutuje w naszej drużynie Pak Nam Ng. To młody, 21-letni zawodnik, który dwa sezony temu grał w zespole z Zielonej Góry. Reprezentant Hongkongu w środę przyleciał do Warszawy i jeszcze tego samego dnia odbył pierwszy trening pod okiem Grzegorza Adamiaka. Ten utalentowany tenisista z bardzo dobrej strony pokazywał się ostatnio na zawodach z cyklu World Tour, gdzie w rywalizacji deblowej docierał do 1/8 finałów – przekonuje Krzysztof Piotrowski – prezes toruńskiego klubu.

Piątkowy mecz w Białymstoku będzie dla Energi Manekina najtrudniejszym z dotychczasowych pojedynków. Liderem zespołu Dojlid jest Wang Zeng Yi, były reprezentant Polski.

To jest bardzo silna drużyna. Przede wszystkim musimy uważać na „Wandżiego”, który ma bardzo nietypowy styl, ciężko się z nim gra. Ma bardzo dobry serwis, ma czopa po którym często wraca cięta, skręcająca piłka. W zespole z Białegostoku jest również młody, leworęczny Chińczyk, który ma dobre serwis i forehand. W ubiegłym sezonie udało mi się go pokonać i chciałbym powtórzyć ten wynik – podsumował Kulpa.

Dwa dni po meczu w Białymstoku, Energa Manekin rozegra kolejny pojedynek wyjazdowy, tym razem w Rzeszowie. Rywalem torunian będzie Fibrain KU AZS Politechnika. W składzie „Akademików” jednym z krajowych liderów jest Piotr Chodorski, który nie tak dawno pokonał Konrada Kulpę w finale Grand Prix Polski Seniorów. Ewentualny pojedynek tych dwóch zawodników będzie więc dla „Kulpiego” okazją do rewanżu.