{gallery}122{/gallery}
Sokołów SA Jarosław oraz AZS AWFiS Balta Gdańsk to najbliżsi rywale naszej drużyny. W piątek torunianie podejmą we własnej hali zespół z Podkarpacia, a w niedzielę powalczą o punkty nad morzem.
Po dwóch porażkach z rzędu gracze Energi Manekina wracają do rywalizacji w Lotto Superlidze. Torunianie mieli blisko dwa tygodnie przerwy na wyciągnięcie wniosków i poprawę mankamentów w grze. W tym czasie trenowali w hali „Olimpijczyka” pod okiem Grzegorza Adamiaka. Przegrane z faworytami do podium nie podłamały toruńskich tenisistów.
- Atmosfera jest bardzo dobra – powiedział Konrad Kulpa, zawodnik Energi Manekina Toruń. - Staramy się z każdego spotkania, a przede wszystkim z tych przegranych wyciągnąć wnioski, porozmawiać co było dobrze, a co można zrobić lepiej. Jesteśmy zmotywowani i głodni awansu do play off, ale do tego jeszcze daleka droga – podsumował „Kulpi”.
Przerwa w rozgrywkach była również idealną okazją do odpoczynku i wyleczenia urazów. Konrad Kulpa, który z powodu kontuzji mięśnia uda zmuszony był opuścić pojedynek przeciwko Dekorglassowi Działdowo, jest już gotowy do gry i będzie do dyspozycji trenera Grzegorza Adamiaka podczas weekendowych pojedynków.
- Jestem po intensywnych zabiegach u fizjoterapeuty, który porządnie dał mi w kość, ale o to chodziło – podkreślił Konrad Kulpa. - Czuję się już dobrze, trenowałem praktycznie normalnie i mam nadzieję, że będę mógł wystąpić w obu weekendowych pojedynkach – zaznaczył toruński zawodnik.
W pierwszej kolejności Energa Manekin zmierzy się w piątek z Sokołowem SA Jarosław. Zespół z Podkarpacia zajmuje szóste miejsce w tabeli, ale traci do torunian, którzy są na trzeciej pozycji, tylko 1 punkt. Dwa dni później tercet Konrad Kulpa, Tomasz Kotowski oraz Damian Węderlich wyjedzie nad morze, by w Gdańsku zmierzyć się z AZS AWFiS Baltą – czwartą obecnie drużyną Lotto Superligi. Początek piątkowego meczu w hali „Olimpijczyka” zaplanowano o godz. 18:00. Transmisję z pojedynku przeprowadzi telewizja Sportklub.