{gallery}138{/gallery}
Bardzo udaną pierwszą rundę rozgrywek mają za sobą tenisiści stołowi Energi Manekina. Torunianie, grając przez większość czasu tylko w krajowym składzie, zajmują wysokie, trzeciej miejsce w tabeli Lotto Superligi. Utrzymanie takiej dyspozycji w drugiej rundzie rozgrywek pozwala realnie myśleć o wywalczeniu pierwszego w historii medalu drużynowych Mistrzostw Polski.
Pierwsza runda rywalizacji w Lotto Superlidze, to bardzo dobra gra podopiecznych Grzegorza Adamiaka. Choć przez większość czasu Energa Manekin musiała radzić sobie tylko w krajowym składzie, to tercet: Konrad Kulpa, Tomasz Kotowski oraz Damian Węderlich poradził sobie z presją i zapewnił drużynie wysoką pozycję w tabeli. Torunianie wygrali 10 pojedynków, a tylko 3 razy musieli uznać wyższość rywali.
- Po 1. rundzie mamy 3. miejsce grając praktycznie w polskim składzie – wspomina Konrad Kulpa, kapitan drużyny toruńskiej. - Nigdy wcześniej nie udało nam się awansować do „lepszej” połówki, a dziś mamy wysoką pozycję w tabeli, więc uważam, że jest to klubowy sukces. Wszyscy gramy dobrze, równo, coraz lepiej. Mamy wyrównany skład, możemy „szachować” ustawieniem, każdy może grać na każdej pozycji i wydaje mi się, ze przeciwnicy mogą mieć problem z przewidzeniem naszego ustawienia. Uzupełniamy się, w momencie gdy ktoś ma gorszy dzień, to ten drugi sprawia niespodziankę – podkreśla Kulpa.
Torunianie zgromadzili w sumie 28 punktów i mają tylko jeden punkt straty do drużyny z Bydgoszczy, która zajmuje drugą pozycję. Do lidera tabeli, zespołu z Grodziska Mazowieckiego, Energa Manekin traci zaledwie 3 punkty.
- Pierwsza runda była z pewnością bardzo ciężka, ze względu na dużą liczbę meczów zwłaszcza, że listopad był wolny od ligi, a w innych miesiącach pojedynków było bardzo dużo – mówi Damian Węderlich. - Jestem zadowolony ze swojej dyspozycji oraz z wyników drużyny, udało nam się awansować do grupy mistrzowskiej, co było naszym planem przed rozpoczęciem sezonu – zaznacza Węderlich.
Duża liczba zwycięstw, to oczywiście zasługa bardzo dobrej dyspozycji poszczególnych zawodników. Po pierwszej rundzie najlepszym bilansem może pochwalić się Tomasz Kotowski.
- Dla mnie była to była wymarzona 1. runda – mówi Tomasz Kotowski. - Ten etap zakończyłem z bilansem 11. zwycięstw i 2. porażek, także jestem z tego bardzo zadowolony. Nasz cel został osiągnięty i już zapewniliśmy sobie grę w fazie play off, a 7. stycznia zaczynamy druga rundę i będziemy walczyć o medale – zapowiada Kotowski.
Do udanych, pierwszą rundę, pod kątem zdobyczy indywidualnej, może również zaliczyć Konrad Kulpa. Kapitan Energi Manekina może pochwalić się 58% skutecznością.
- Bilans jest dodatni 7:5, w tym wygrany debel w derbach z Bydgoszczą, więc wydaje mi się że jest dobrze – zaznacza Konrad Kulpa. - Szkoda mi meczu z Aliaksandrem Khaninem i z Andrew Baggaleyem, bo byłem blisko wygranych. Cieszy mnie moja gra szczególnie pod koniec 2. rundy. Cały czas staram się rozwijać i powróciłem do treningu mentalnego z psychologiem sportowym. Czuję ogromną różnicę w świadomości, wiem jak radzić sobie z różnymi emocjami i przede wszystkim, jak być efektywnym mentalnie przy stole. Głowa jest podstawą wszystkiego, nie tylko w sporcie, ale również w życiu codziennym. Jestem bardzo ciekawy tej wiedzy i ciągle czekam na nowe rzeczy, których będę mógł się nauczyć – zaznacza Kulpa.
Już 7. stycznia Energa Manekin wraca do rywalizacji w Lotto Superlidze. W pierwszym pojedynku w 2022 roku torunianie zmierzą się na wyjeździe z drużyną Dojlidy Białystok.
- Jeśli chodzi o plan na drugą rundę, to z pewnością będziemy walczyć o każdy punkt w ligowej tabeli, a po drugiej kolejce będziemy znali swojego rywala w fazie play off – przekonuje Damian Węderlich. - Myślę, że jest nawet szansa na medal w tym sezonie, jeśli nie trafimy na drużynę z Grodziska lub Działdowa, ale jest zdecydowanie za szybko żeby o tym myśleć, więc po prostu skupiamy się na treningach i najbliższych meczach – zaznacza Węderlich.
W drugiej rundzie torunianie rozegrają 6 pojedynków. Oprócz Dojlid rywalami Energi Manekina będą: AZS AWFiS Balta Gdańsk, Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, Lotto Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz, Sokołów Jarosław oraz Dekorglass Działdowo.
- Na pewno przy wsparciu zawodników zagranicznych może być łatwiej o wywalczenie lepszej pozycji, ale zobaczymy co czas pokaże i czy będziemy mogli liczyć na ich obecność – prognozuje Kulpa. - Ten sezon jest przełomowy dla naszego klubu, bo często mieliśmy zawodników z zagranicy i niestety, ale nie udawało się pomimo dobrego składu awansować do lepszej połówki więc tym bardziej dzisiaj cieszy to, że grając praktycznie w polskim składzie, zajmujemy 3. miejsce w tabeli. W 2022 roku walczymy dalej – kończy Konrad Kulpa.
Po zakończeniu drugiej rundy rozpocznie się faza play off i decydująca walka o medale. Weźmie w niej udział 8 najlepszych zespołów. W tym gronie na pewno znajdzie się Energa Manekin Toruń.
To kolejne sukcesy sportowe realizowane pod egidą naszego Sponsora Tytularnego Energi z Grupy ORLEN.