Wspierają Nas

  • Dom Pizzy i Tapas
  • Manekin
  • Enet
  • Stary rynek 25 apartamenty
  • Energa
  • Barki na wiśle
  • Miasto Toruń
  • Eko goods
  • Kujawsko-pomorskie
  • Butterfly
  • msit

17690807_1732773163415931_639350195_n.jpg

W ubiegłym tygodniu rozegraliśmy wiele spotkań ligowych w rozgrywkach pierwszej, drugiej, czwartej oraz piątej ligi. Drużyny KST Energa-Manekin Toruń grały ze zmiennym szczęściem. Dla najmłodszych zawodników ważne jest zdobywanie doświadczenia. Każdy mecz wywalczony przez toruńską młodzież cieszy. Mamy nadzieje że rosną w naszym klubie godni następcy. W wyższych ligach zawodnicy młodzieżowi próbują się przebijać do tenisowej elity.

W rozgrywkach pierwszej ligi podejmowaliśmy lidera z Warszawy. Niestety doznaliśmy porażki 7:3 po zaciętym spotkaniu. Na pierwszym stole Tomasz Kotowski nieznacznie uległ zawodnikowi chińskiemu reprezentującego Spójnie Warszawa 3:2. W tym samym czasie Rafał Utylski zwyciężył 3:0 z defensorem Michałem Murawskim. W następnym pojedynku świetnie rozpoczął Damian Węderlich, lecz były Mistrz Polski Artur Daniel zwyciężył 3:1. Maciej Kotarski stawiał duży opór Pawłowi Fertikowskiemu przegrywająć 3:1. Oba deble zakończyły się porażką 3:1 i wówczas stan meczu wynosił 1:5. Niespodziewanie Utylski zwyciężył 3:0 z Danielem. Przy wyniku 2:1 w setach z powodu kontuzji kreczował Fertikowski. Torunianie mieli nadzieję na jeden punkt. Do pojedynku przystąpił Damian Węderlich z Kamilem Kurowskim, a Maciej Kotarski z Meng Zhen. Niestety Damian nie wytrzymał presi przegrywając nieznacznie 3:2. Maciej dzielnie walczył z Chińczykiem, ale ostatecznie przegrał 3:0.

W drugiej lidze wygraliśmy 6:4 u siebie w derbach z EMDEK Bydgoszcz rewanżując się za porażkę z pierwszej rundy. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Krzysztof Piotrowski wygrywając dwa pojedynki indywidualne. Niespodziankę sprawił debel Makowski/Gazda. Po jednej wygranej zanotowali Makowski Kacper, Wiśniewski Rafał oraz Gazda Paweł.

W czwartej lidze rozegraliśmy dwa spotkania. Na wyjeździe przegraliśmy 8:1 z Sokołem Gniewkowo. W meczu otwarcia Stanisław Kaczan zwyciężył 3:1. Niestety były to dobre złego początki, zawodnicy już do końca spotkania nie wygrali meczu indywidualnego przegrywając wiele pojedynków nieznacznie 3:2.

W kolejnym pojedynku pokonaliśmy drużynę UKS Pigża 8:6. Bardzo dobrze zagrali Lewandowski Mateusz i Klarkowski Cyprian wygrywając dwie gry indywidualne oraz debla. Antoni Zgliński zwyciężył w dwóch pojedynkach, a tym razem w decydującej rozgrywce zwyciężył Stanisław Kaczan.

W piątej lidze zadebiutowało dwóch zawodników Hubert Hasse oraz Michał Kallas. Niestety w wyjazdowej potyczce przegraliśmy 8:0 ze Startem Lubraniec. Michał prowadził w debiucie 2:0 w setach lecz musiał uznać wyższość rywala w tie breaku. Podobna sytuacja była w deblu dziewcząt Izy Baprawskiej i Mai Kurzawskiej.