Na etapie najlepszej 16-stki Tomasz Kotowski zakończył rywalizację w grze pojedynczej w Mistrzostwach Europy do lat 21. W rywalizacji deblistów tenisista stołowy Energi KTSu awansował do ćwierćfinału.
Pierwsze dwa dni rywalizacji w Portugalii były bardzo udane dla zawodnika Energi KTSu. Tomasz Kotowski wygrał 6 meczów z rzędu, w tym pokonał turniejową jedynkę i pewnie awansował do najlepszej 16-tki. W pojedynku, którego stawką był awans do ćwierćfinału rywalem Polaka był Rosjanin Denis Ivonin. Po czterech setach był remis 2:2.
W piątym secie zawodnik z Rosji zmienił trochę taktykę. Zaczął odbierać serw rozrzucając piłkę po rogach i to sprawiło mi trochę problemów. W pierwszych setach zagrywał krótko i lepiej sobie z tym radziłem. Cały pojedynek przegrałem 2:4, ale w sumie jestem zadowolony ze swojej postawy - podsumował Tomasz Kotowski.
W grze deblowej Tomasz Kotowski wystąpił w parze z Aleksandrem Khaninem. Polsko-białoruski debel dotarł do ćwierćfinału.
W pierwszej rundzie spotkaliśmy się z polskim duetem Maciej Kubik, Samuel Kulczycki. Udało nam się wygrać 3:2, w decydującym secie 11:9. W ćwierćfinale zmierzyliśmy się z włoską parą Antonio Amato, Daniele Pinto. Włosi rozegrali bardzo dobry pojedynek, przegraliśmy 1:3 – powiedział Tomasz Kotowski.
Awans do grona 16-tu najlepszych zawodników do lat 21 w Europie w singlu oraz występ w ćwierćfinale gry podwójnej, to zdecydowanie wyniki, które należy ocenić bardzo pozytywnie.
Generalnie jestem zadowolony z mojego występu w Portugalii. W singlu awansowałem do czołowej 16-tki. Pokonałem również turniejową jedynkę, Austriaka Andreasa Levenko, który nie wyszedł nawet z grupy. W sumie zagrałem 9 pojedynków, 7 wygrałem, w dwóch przypadkach rywale byli lepsi - ocenił "Kotek".
W rozgrywkach międzynarodowych turniej w Portugalii był dla Tomasz Kotowskiego ostatnim występem w kategorii do lat 21. Pożegnaniem z rozgrywkami młodzieżowymi będą Mistrzostwa Polski zaplanowane pod koniec marca w Krośnie.