Energa Manekin Toruń w Grand Prix Polski Juniorów wystawiła trzech zawodników. Najlepiej spisał się Michał Małachowski osiągając najlepszą ósemkę w kraju. W piątkowych eliminacjach grała Maja Kurzawska oraz Antek Zgliński.
Mai nie udało się wyjść z grupy, przegrywając 2:3 z Agatą Krause (EMDEK Bydgoszcz), 2:3 z Amelką Wiącek (GLKS Nadarzyn) i 0:3 z Faustyną Cieślik (Bronowianka Kraków).
Antek wyszedł z grupy z drugiego miejsca. Wygrał on 3:0 z Janem Ambrożym (Helios Czempiń), 3:2 z Filipem Bielunkiewiczem (EMDEK Bydgoszcz) oraz przegrał 2:3 z Kamilem Czaplą (Skarbek Tarnowskie Góry). W fazie pucharowej Antek uległ 2:3 Krzysztofowi Kamińskiemu (Jedynka Łódź).
Trzeci z naszych zawodników, Michał Małachowski, z racji wysokiego miejsca w rankingu zawody zaczynał w sobotę. Swoją grupę zwyciężył bez straty seta, pokonując Aleksandra Liliena (KTS Gliwice), Michała Kuźbińskiego (Gorzovia Gorzów Wlkp.) oraz Antoniego Buchalskiego (Spójnia Warszawa). W pierwszej rundzie, w meczu o "16" Michał wygrał 4:1 z Piotrem Chłodnickim (Palmiarnia Zielona Góra).
Trzeciego dnia zawodów Michał zwyciężył Konrada Staszczyka z Gwiazdy Bydgoszcz 4:2. Był to wielce oczekiwany rewanż, gdyż na ostatnich zawodach dwa razy pod rząd nasz zawodnik uległ rywalowi zza miedzy. W meczu o najlepszą czwórkę w Polsce Michał uległ późniejszemu zwycięzcy Miłoszowi Redzimskiemu 4:0. Ostatecznie Torunianin uplasował się w przedziale 5-8. Jest to najlepszy rezultat Michała Małachowskiego w tym sezonie. Gratulujemy!!!