{gallery}82{/gallery}
Drugiego marca odbył się dziesiąty turniej z cyklu Energa Manekin Toruń Cup. Emocji nie brakowało, a do grona uczestników dołączył debiutujący Dariusz Ciechowski będący 106 osobą sklasyfikowaną w ogólnej tabeli!
Już w pierwszej rundzie doszło do ciekawych pojedynków. Damian Marciniak zmierzył się z Robertem Różyńskim wychodząc z tego pojedynku zwycięsko. Natomiast w innym meczu pierwszej rundy pomiędzy Mają Kurzawską a Krzysztofem Piotrowskim odnotowaliśmy sensacyjne zwycięstwo świetnie grającej tego dnia młodej adeptki Energi Manekina Toruń.
W drugiej rundzie byliśmy świadkami kolejnego szlagieru, a w rolach głównych wystąpił Kacper Szurlej naprzeciw którego stanął Remigiusz Breński. Po zaciętym, pięciosetowym boju i na przewagi w decydującym secie, ze zwycięstwa mógł się cieszyć Kacper Szurlej.
Po rozegraniu dwóch rund wyłoniły się następujące pary ćwierćfinałowe:
Prymula – Snarski (3:0)
Marciniak – Ziółkowski (1:3)
Zgliński A. – Gazda (0:3)
Banach – Szurlej (0:3)
Pierwszy mecz półfinałowy został rozegrany pomiędzy Mariuszem Prymulą a Grzegorzem Ziółkowskim (zwycięstwo Grzegorza). Natomiast drugi pomiędzy Pawłem Gazdą a Kacprem Szurlejem (zwycięstwo Kacpra). W finale mogliśmy więc obserwować kolejny pojedynek Ziołkowskiego z Szurlejem, który po dostarczeniu ogromnej dawki emocji i gry na świetnym poziomie rozstrzygnął na swoją korzyść popularny „Ziółek”.
W meczu o trzecie miejsce Mariusz Prymula pokonał 3:1 Filipa Banacha. Piąte miejsce po pięciosetowym pojedynku z Damianem Marciniakiem zgarnął Paweł Gazda. Siódme - Remigiusz Breński, a do czołowej ósemki i rozstawienia w kolejnym turnieju wdarł się jeszcze Kamil Pater.
Klasyfikacja X turnieju oraz generalna z odjęciem trzech najsłabszych występów już jest. Do końca pozostało jeszcze sześć turniejów cyklu Energa Manekin Toruń Cup. Zapraszamy już w najbliższy wtorek 16 marca (zapisy od godziny 19:00).
{gallery}83{/gallery}